Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

<a href="gg:914671"><img border="0" alt="GG: 914671" src="http://www.gadu-gadu.pl/users/status.asp?id=914671&amp;styl=3" /></a>

wpisy na blogu

Godzina "W" coraz bliżej ;-)

Blog:  marbar
Data dodania: 2011-03-31
wyślij wiadomość

Witajcie,

Ależ nam się dłuży to oczekiwanie na uprawomocnienie się PnB. Dziś dzwoniłem do kierownika budowy z pytaniem kiedy bierze swoich chłopaków i wchodzi na plac - w odpowiedzi usłyszałem że w poniedziałek od rana zaczną zwozić materiały i kopać pod ławy. Trzeba jeszcze tylko jeszcze wypełnić Dziennik i zgodnie z harmonogramem 5.IV ostęplować go w Powiecie.

Nareszcieee ;-)

3Komentarze
Data dodania: 2011-03-31 20:52:29
no to teraz się jeszcze dowiedz bo ja musiałam po uprawomocnieniu załatwić na PnB coś takiego jak pieczątka ostateczności... powodzenia...
odpowiedz
marbar  
Data dodania: 2011-03-31 21:19:06
Z tego co mi wiadomo to decyzja ostateczna niekoniecznie musi być już prawomocna. Ostateczna jest wówczas, gdy nie przysługują od niej środki odwoławcze w toku instancji administracyjnych. Natomiast prawomocną decyzja staje się wówczas, gdy nie przysługują już od niej środki zaskarżenia do sądu administracyjnego.
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-01 09:23:49
no ode mnie przed zgłoszeniem rozpoczęcia prac zażądano na PnB pieczątki ostateczności i musiałm po to udać się aż to 2 instytucji UM wydał pisemko żeby w powiecie to podbili i wtedy w gminie mogłam złożyć o rozpoczęcie prac.... okropna paierologia;)ale może u Ciebie przejdzie szybciej .... trzymam kciuki.... a jak przestanie padać to zaczynamy:)))))
odpowiedz

Przyłącze gazowe... a raczej jego parodia

Blog:  marbar
Data dodania: 2011-03-28
wyślij wiadomość

Dziś żona postanowiła wykonać telefon do "gazowni", aby poznać ścieżkę jaka nas czeka by stać się klientem PGNiG.

Jak wiadomo żyjemy już w drugiej dekadzie XXIw, lecz moja żona odniosła dziś wrażenie jakby czas się zatrzymał gdzieś na przełomie lat 70/80. Za nadto się nie rozpisując postaram się Wam poniżej przedstawić swego rodzaju stenogram z przeprowadzonej rozmowy

  • Ż: Dzień dobry ... mamy wydane warunki przyłącza, jesteśmy w trackie budowy, i chciałabym się dowiedzieć jak wygląda sprawa realizacji przyłącza?
  • PGNiG: czy już wydaliśmy warunki?
  • Ż: tak
  • PGNiG: czy budynek już stoi czy jest w trakcie budowy?
  • Ż: w trakcie budowy.
  • PGNiG: trzeba wystąpić z wnioskiem o zawarcie umowy o przyłączenie do sieci gazowej
  • Ż: jaki jest termin oczekiwania?
  • PGNiG: Hmmm... do 16 miesięcy- ale... nie koniecznie tyle - wie Pani to zależy od obłożenia
  • Ż: Ale.... warunki są ważne tylko 12 miesięcy
  • PGNiG: To może Pani wystąpić o ich przedłużenie

Czasy się zmieniają, ustrój się zmienił a takiego scenariusza nie powstydził by się klasyk gatunku - Stasio Bareja. Rozmowa ta nawet nie zdenerwowała mojej żonki a wręcz przeciwnie - po odłożeniu słuchawki nie mogła przestać się śmiać.

A tak już bardziej poważnie - miałbym do Was pytanko - ile mniej więcej płaciliście za przyłącze wykonywane przez pracowników PGNiG - lecz "po godzinach" ich pracy, bo złapaliśmy kontak do jednego z naszego rejonu i u niego trwa to podobno expressowo.

4Komentarze
draumar  
Data dodania: 2011-03-28 19:57:00
To co dzieje sie w Polskich urzędach to istna paranoja! Ale cóż trzeba to przetrwać.
odpowiedz
Data dodania: 2011-03-28 20:38:18
gazu nie mam ale taką parodię to ja mam z prądem...
odpowiedz
Data dodania: 2011-03-31 16:40:05
Cholerka, nasze warunki starca ważność zanim zaczniemy budowę Z latami 70/80 to racja... może laska zwyczajnej kiełbasy w gazecie pomoże?
odpowiedz
virion  
Data dodania: 2011-03-31 22:17:54
u nas przyłącz gazu poszedł calkiem sprawnie. podpiszcie ta umowe, a jak Wam wyznacza wykonawce to trzeba bezpośrednio do niego uderzyć. nie wiem ile sie płaci "po godzinach". normalnie wyszło nam ok 73zł/mb gazociagu
odpowiedz

Mamy dół ;-)

Blog:  marbar
Data dodania: 2011-03-25
wyślij wiadomość

Jak wiadomo budowa to zbiór procesów technologicznych, z których każdy ma określony czas trwania i ważne jest ścisłe zachowanie ich kolejności - po chłopsku mówiąc - żeby wyjąć trzeba... Wiecie co ;-)

Jak pisałem we wcześniejszym wpisie dziś punkt 8:00 pod bramę podjechał "koparkowy", bez żadnych narzekań, zapytał tylko gdzie ma sypać ;-) po wskazaniu miejsca podpalił papiroska i wziął się do roboty - bo operator koparki czy dźwigu bez fajki - to nie fachowiec ;-). Ale do rzeczy... żółty sprzęt jakim dysponował do największych nie należał lecz suma sumarum dał sobie radę i tym ;-) Poniżej kilka fotek z początków prac:

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

Niestety wezwany telefonem musiałem na tym etapie opuścić "placyk" na kilka chwil, a jak się później okazało trwało to o wiele dłużej - ale nic to - po skończonej pracy musiałem tam podjechać i zobaczyć efekt - wygląda to ni mniej ni więcej - tylko tak:

Widok z bramy

mojabudowa.pl - blog budowlany

Tu z przedniego rogu działki.

mojabudowa.pl - blog budowlany

No i ocztywiście zbliżenie na górkę ;-)

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

Kolejna dobra wiadomość na dziś

Blog:  marbar
Data dodania: 2011-03-24
wyślij wiadomość

Jak pisaliśmy w poście z 27.02 naszym utrapieniem jest to coś kształtem przypominające drzewo. Dziś po wykonaniu telefonu do jakże szanownej gminy udało nam się ustalić co następuje.

Naszą działkę odwiedziła komisja w składzie której byli pracownicy UM oraz pani konserwator z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Warszawie. Z powyższej wizyty powstał już protokół oględzin, w którym to swierdza się że ów drzewo kwalifikuje się do usunięcia. Nie wskazano co spowodowało taki stan rzeczy, lecz wykluczono tu dziłalność człowieka.

Pani w urzędzie poprosiła tylko byśmy wstrzymali się do czasu wydania decyzji, aby nadgorliwi sąsiedzi nie wydeptali "ścieżki" do jej referatu.

Teraz tylko szybki przegląd pilarki, podostrzenie łańcucha i... pierwsze drewno do kominka (na parapetówkę) jak znalazł.

Wykop

Blog:  marbar
Data dodania: 2011-03-24
wyślij wiadomość

Można powiedzieć że zaczynamy, dziś nasz kierownik budowy wytyczył teren na którym ma stanąć nasz Opałek, a na jutro na godzinę ósmą stawić do pracy ma się "koparkowy", który to z właściwą sobie gracją pojeździ trochę i zrobi co do niego należy  ;-)

Oczywiście zamieścimy fotorelację z przebiegu tych prac.

marbar
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 120827
Komentarzy: 252
Obserwują: 63
On-line: 9
Wpisów: 85 Galeria zdjęć: 194
Projekt OPAŁEK 2G
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - pow. grodziski
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2014 czerwiec
2012 październik
2012 czerwiec
2012 maj
2012 marzec
2012 luty
2012 styczeń
2011 październik
2011 wrzesień
2011 lipiec
2011 czerwiec
2011 maj
2011 kwiecień
2011 marzec
2011 luty
2011 styczeń
2010 grudzień
2010 wrzesień
2009 sierpień

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik