Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

<a href="gg:914671"><img border="0" alt="GG: 914671" src="http://www.gadu-gadu.pl/users/status.asp?id=914671&amp;styl=3" /></a>

wpisy na blogu

Po prostu... kilka świeżych fotek z komentarzem

Blog:  marbar
Data dodania: 2011-04-17
wyślij wiadomość

Tym razem nie będę Was męczył opisami o przebojach z instalatorami. Dziś po prostu kilka fotek jakie na prędce udało się zrobić

Pierwsze dwie fotki z poranka w piątek - jak widać w końcu aura nam zaczęła dopisywać i coś zaczęło się dziać.mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

Tu za to sobota po fajrancie, i zgodnie zapowiedziami naszego kierownika w środę mamy mieć już zasypane, kanalizacje i chudziaka pod posadzki - no i co też miłe - nie mam powodów by mu nie wierzyć ;-)

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

I ostatnia fotka zrobiona z docelowgo poziomu wjazdu ;-)

mojabudowa.pl - blog budowlany

3Komentarze
Data dodania: 2011-04-17 22:28:05
Pogo w tym tygodniu pogoda będzie Wam sprzyjać ,więc będziecie mogli podgonić dużo na budowie !!!
odpowiedz
kahna  
Data dodania: 2011-04-18 07:33:17
no i robota ruszyła do przodu. w tym tygodniu bedzie pięknie to robota wyrwie.
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-18 19:40:24
Ale robota ruszyła pełna parą
odpowiedz

Perypetii wod-kan ciąg dalszy

Blog:  marbar
Data dodania: 2011-04-16
wyślij wiadomość

Wczoraj niestety nie miałem okazji podzielić się z Wami najnowszymi wieściami dotyczącymi poszukiwań NORMALNYCH wykonawców przyłącza wodno kanalizacyjnego. Jak zapewne czytaliście we wpisie o "leśnym dziadku" nasi fachowcy chyba nie umieją liczyć albo im kalkulatory coś szwankują. Jedno jest w tym wszystkim w miarę pozytywne - siła napędowa do działania w poszukiwaniach tak samo "fachowych" lecz o rozsądniejszych cenach

 

Po czwartkowej informacji że za przyłącze muszę wydać tyle co za fundamenty zadzwoniłem do innego inżynierka. Rozmowa przez telefon całkiem konkretna - w sensie - projekt kosztuje tyle... odbiory tyle i tyle... opłata do gminy tyle. Całkiem konkretny gość - pomyślałem - jakby z innej bajki I tak wczoraj umówiony byłem z ów magikiem od przyłącz. Standardowo przyjechał na plac pół godziny przed czasem, krótka rozmowa, poprosił o mapę - podkreślając że ma być aktualna, bo jak by co to on geodetę ma - poprosił o plan zagospodarowania działki i.... coś tam sobie pod nosem pomruczał, pomruczał i pełen werwy odparł że bardzo chętnie może się podjąć tego dzieła, przedstawiając mi jednocześnie wydrukowaną ofertę z załącznikiem który wzbudził moje podejrzenia. Otóż załącznikiem tym było "Oświadczenie o posiadanym prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane" - z... dziwnym oświadczeniem w treści, że upoważniam geodetę do prowadzenia WSZELKICH działań koordynacyjnych w Starostwie. Pytam się po ch... co to Panu, a po to że jak pan chce ode mnie kupić projekt to musi pan to podpisać. Oooo nie!!! pomyślałem nie wsadzisz mnie misiu koralowy. Zapytałem jedynie czy za swoją Toyote, którą podjechał, też wpłacił ca. 250.000 i nie zależało mu na silniku, kolorze itd. Na co dostałem tylko ripostę że jest tu na terenie ośmiu więc może Pan się podowiadywać

Tak więc znów stanęło na niczym - zaiste jak można nie wiedzieć za ile się przeważnie robi 1mb przyłącza działając w tej branży ładnych paręnaście lat.

Wziąwszy sobie pod rozwagę słowa pana inżynierka podjechałem do pierwszej lepszej firmy zajmującej się wodą, kanalizacją i gazem. Pokrótce przedstawiłem mój kłopot ;-) na co Pani handlowiec sięgnęła po szablon kalkulacji i w 10 minut wypełniła odpowiednie rubryki - ile za co. Ależ moja wiara w ludzi, i w cały ten świat podrosła, szczególnie że kwota w porównaniu do oferty "leśnego dziadka" z sygnetem jest bardzo konkurencyjna.

1Komentarze
Data dodania: 2011-04-17 14:54:29
po waszych wpisach moje przyłącze nawet kopane pod drogą asfaltową ma prawie nic nie kosztować :))))
odpowiedz

Jak wyskoczyć z 12.000 PLN

Blog:  marbar
Data dodania: 2011-04-14
wyślij wiadomość

Kto z Was chciałby wyskoczyć z butów niech czyta, a kto nie niech też poczyta. Nie było mnie z Wami tu kilka dni, bo i pogoda w naszym rejonie nie była ciekawa, więc i postępów na placu budowy za specjalnie nie widać. Nic jednak straconego, był czas na zapoznanie się z ofertą kominków. Temat ciekawy choć dość czasochłonny - ale o tym kiedy indziej.

Dziś chciałem się z Wami podzielić taką oto sprawą. Nie pisałem o tym wcześniej ale w zeszłą sobotę mieliśmy spotkanie z panem od przyłącza wodno kanalizacyjnego. Jako że umawiał się z żoną na godziny południowe ja z rana podjechałem popatrzeć jak ekipa leje... beton w szalunki ław. Około godziny przed wyznaczonym terminem na placu pojawił się "tulipan" - tyle że czterdzieści lat później - nie to żebym był jakiś krytyczny co do niego ale gościu ubrany w dresy (bawełniane, lekko na kolankach wyciągnięte), lampeczki jak Bóg przykazał i na palcu sygnet..... taki sygnecik co jakby z drugiego piętra spadł na głowę komuś to mógłby zabić ;-) Na teren wszedł krokiem dostojnym, i przy tym sprężystym - no jak do siebie ;-)Podchodzi do mnie i mówi.... że on umówiony jest....jako człowiek (mam nadzieję) kulturalny przedstawiłem mu się i zapytałem z kim i na co, on powiada że na spotkanie w sprawie.... i... takie tam.

Przyznać muszę - coś mi się w nim nie spodobało - ale co tam robimy po prostu biznes i potem każdy idzie w swoją stronę - pomyślałem. Po pewnym czasie dotarła żonka, powiedziałem że "pan" już oczekuje i niech idzie z nim pogada. Z przekazu wiem że była to podstawowa rozmowa - pytanie o mapkę, o projekt i takie tam, zapytał jeszcze czy nie potrzeba nam wykonawcy instalacji wewnątrz i powiedział że się odezwie ze wstępną wyceną.

I tak to minęło pięć dni i dziś dzwoni ów mistrzuniu z informacją... "... w Państwa przypadku koszt przyłącza wod-kan byłby wielkości 12.000 PLN", żona lekko pobladła lecz trzymała się jak mogła, zapytała tylko co zawiera ta cena, otrzymując przy tym jakieś wymijające odpowiedzi typu "... ale Państwa nic nie interesuje, żadne uzgodnienia, żadne papiery... po prostu dostają Państwo gotowe przyłącze...". Jedyne z konkretów co udało się ustalić żonie to, to że projekt kosztuje 1.500 PLN, i rozmowę zakończyła na tym że przekaże te wieści mnie.

Tak więc skoro macie ochotę wykonać około 15mb przyłącza wod-kan w cenie

  • prawie całych ścian  fundamentowych lub,
  • prawie całej stolarki okiennej lub,
  • prawie całego pokrycia dachowego lub
  • samochodu - całkiem do jazdy...

to bardzo polecam tego "leśnego dziadka" - bo czasy się zmieniają, ustrój się zmienił - a BETONY nadal się trafiają

Nie dawajcie cię

Pozdrawiam

11Komentarze
tereska  
Data dodania: 2011-04-14 21:34:06
trzeba się mieć na baczności, bo takich ściemiaczy jest więcej, my jak narazie takich spotkań z ,,leśnymi dziadkami'' nie mieliśmy ale jeszcze wiele przed nami :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-14 21:41:09
No tak ściemniaczy,naciągaczy i tupeciarzy to w tym naszym kraju pod dostatkiem...ech włos się na głowie jeży :(
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-14 21:50:57
Taki baran w końcu kogoś naciągnie i będzie zadowolony :( Brak słów. Gratuluję czujności :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-14 23:05:26
U nasz rozrzut cen takich fachowców jest ogromny. Od 23 do 58tys. zł za około 80m przyłączy wod-kan. w bardzo trudnych warunkach gruntowych (woda na głebokości 50cm, kurzawka, a rury układane na 250-350cm, około 12m przewiertu pod drogą). Wydaje mi się, że w normalnych warunkach 350zł/m to aż za wiele, czyli za 15m około 5tys. zł.
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-15 06:56:48
O w mordę! No to się koleś ceni, nie ma co! Dobrze, że nie daliście się naciągnąć! I że uprzedzacie o takich sytuacjach innych blogersów! P.S. A złoty kajdan na szyi mu dyndał? Bo to nieodłączny kompan sygnetu! ;)
odpowiedz
kahna  
Data dodania: 2011-04-15 08:30:59
oh jaaa. ale fachura Wam się trafił nie ma co. dobrze że trzymacie rękę na pulsie. do romanosie: jakby zrobił przyłącze to i kajdan by sobie fundnął. ps. a 20-letnią BMK-ą podjechał? zimny łokieć i upsy upsy w tle?
odpowiedz
virion  
Data dodania: 2011-04-15 09:06:16
ło matko!!! toz to chyba srebrne rury chciał Wam zamontować :DDD u nas nie było az takich rozrzutów cenowych, wszyscy oscylowali w okolicach jednej ceny.
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-15 11:06:07
przyłacze :)
U mnie miejskie przedsiębiorstwo wod-kan robiło przyłacze wodne i kanalizacyjne - wode miałem w chodniku przy posesji - długość przyłacza wodnego - około 40 metrów , kanalizacje to jakies 3 metry - przez działke całą leci mi juz wczesniej wykonana kanaliza - tak wiec wszystko mieli gotowe - łacznie z przejściem w fundamentach na kanalize i wypuszczona z budynku zakupiona wcześniej przezemnie rura do wody - wykopali ręcznie 3 metry na kanalize , nawiercili istniejąca kanalize , postawili na niej studzienke rewizyjną podpieli i zasypali - wodę do ulicy koparką wykopali wrzucili i zasypali - potem dostałem fakturę na 5000 zł :( wczęsniej nie byli w stanie tego wycenić :/ ostatni raz cos zleciłem w ciemno - teraz wiem - najpierw papier - potem robota a jak wszystko ok to dopiero kasa - troche z nimi negocjowałem pismami i udało się wywalczyć 1000 zł mniej - zawsze lepiej zapłacic 4000 zł a nie 5000 zł :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-15 12:53:23
No cóż, biorąc pod uwagę, że projekt kosztuje jakieś 800 zł, u nas materiał wyjdzie ok 1 500 zł, do tego koparka podejrzewam 200 zł.. jakby to powiedzieć - usługi są dzisiaj w cenie :D:D:D
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-15 17:59:40
Masakra jakaś !!!! to już przynajmniej wiemy skąd ten pan ma taki duży sygnet ze złota!!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-16 12:44:08
kanaliza uzgodnienie jakieś 60 zł - nie mamy projektu budowlanego i nie trzeba robota jakieś 17 m gość mówi około tysiąc z materiałami. Woda 20 m - własna studnia 600 zł z materiałami
odpowiedz

No i jesteśmy zalani.... a raczej będziemy

Blog:  marbar
Data dodania: 2011-04-09
wyślij wiadomość

Nie myślcie jednak że stała się jakaś tragedia, po prostu dziś zgodnie z harmonogramem ekipa zalewała ławy pod fundamenty ;-)

Początek dnia - a raczej pogoda - zapowiadał się dość obiecująco, na godzinę 8:00 zachmurzenie duże z przejaśnieniami... beton zamówiony na 9:30 więc wszystko pod kontrolą. Nasi budowniczy dokańczali jeszcze montaż zbrojenia, dokonywali ostatnich poprawek, kierownik kilkukrotnie obszedł szalunki czy oby wszystkie pręciki dobrze powiązane i telefon... z betoniarni z informacją o delikatnym poślizgu - około 1,5h, ale nadal wszystko pod kontrolą.

Około 11:15 podjechała pompa, zaraz po niej pierwsza   "grucha". Przepompowali co mieli przepompować - raptem 6m³ i po około 15 minutach podjechała kolejna - tym razem już większa - i standardowo podjazd tyłem do pompy, pompa w ruch i leli panowie aż wąż odskakiwał ;-) Po ułożeniu tego towaru szybki pomiar ile jeszcze trzeba i telefon do betoniarni.

Wszystko ładnie pięknie tylko z Nieba zaczęło coś lecieć... domyślcie się co? Opad jednak trwał kilka minut po czym pogoda powróciła do pożądanego stanu ;-) Potem panowie rozgarneli jeszcze towar z ostatniej dostawy i.... mają już weekend - my z resztą też  - i stąd temat dzisiejszego wpisu o...  zalaniu... blog budowlany - mojabudowa.pl

Oto kilka fotosików z dzisiejszego dnia:

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

No i mój ulubieniec - Pan "żółta czapeczka" ;-)

mojabudowa.pl - blog budowlany

3Komentarze
Data dodania: 2011-04-09 17:08:31
Fajnie,ze już ławy zalane :) teraz przez weekend sobie ładnie zwiążą.:)
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-09 19:00:43
Super, gratulacje! I niedługo będzie w górę :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-12 15:04:14
ale ekstra macie .... teraz to już ruszy szybko do góry...
odpowiedz

bez tytułu - jutro zalewamy ;-)

Blog:  marbar
Data dodania: 2011-04-08
wyślij wiadomość

Witajcie,

Skoro ma być bez tytułu, to może zacznę od prognozy pogody ;-) i tak na jutro w naszym rejonie  przewidywany jest front atmosferyczny blog budowlany - mojabudowa.pl, który to w godzinach popołudniowych ma ustąpić ;-)

No dobra ale do rzeczy wczoraj napisałem jedynie o cierpieniach inwestora i to w dodatku na etapie prac ziemnych i fundamentowych, a całkowicie pominąłem stan bieżący na naszym placyku. I tak wczoraj panowie kopali... kopali... i kopali i coś tam sobie w tylnej części wykopów grzebali ;-) - faktem jest że do złóż ropy się nie dostali ale pół godzinki przed rozpoczęciem opadów było tak:

mojabudowa.pl - blog budowlany

 Zdjęcie z godziny 15:00. Jadąc dziś na tren naszej inwestycji nie spodziewałem się wielkich postępów a tu  się okazuje że:

Zbrojenia przygotowane - leżą i się uśmiechają:

mojabudowa.pl - blog budowlany

Dwóch nowych ludzi w składzie ekipy - lecz żółta czapeczka jak zawsze od frontu ;-):

mojabudowa.pl - blog budowlany

No i generalnie: pada... nie pada... robota iść musi... i dzisiejsze widoki w trakcie deszczu:

mojabudowa.pl - blog budowlany

I co by nie było Kirownik Budowy nawet na jednej nodze potrafi podbiegnąć i... pogadać z operatorami piły czy szpadla ;-)

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Poza tym dziś towarzyszyłmi mój syn - echhhh jak te sznurki "poziomu zero" muszą być wysoko ;-)

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

I taki oto mamy obraz widziany z tyłu działki na dzień dzisiejszy

mojabudowa.pl - blog budowlany

I.... jutro zalewamy blog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.pl

 

P.S. Kwestia kanału jeszcze nie rozstrzygnięta

2Komentarze
draumar  
Data dodania: 2011-04-08 22:55:16
Oby pogoda wam dopisała:) A jak będzie padać(troszkę) to nie będziecie musieli później podlewać:)
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-09 08:29:26
ładniutko zaszalowane trzeba było zalewać od razu a nie czekać na drugi dzień
odpowiedz
marbar
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 120827
Komentarzy: 252
Obserwują: 63
On-line: 9
Wpisów: 85 Galeria zdjęć: 194
Projekt OPAŁEK 2G
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - pow. grodziski
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2014 czerwiec
2012 październik
2012 czerwiec
2012 maj
2012 marzec
2012 luty
2012 styczeń
2011 październik
2011 wrzesień
2011 lipiec
2011 czerwiec
2011 maj
2011 kwiecień
2011 marzec
2011 luty
2011 styczeń
2010 grudzień
2010 wrzesień
2009 sierpień

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik